16 października 2009

16-10-2009

MILE

w mojej lazience pojawil sie nader przyjemny kosmetyk peeeling waniliowo pomaranczowy
cuuuudnie pachnie- tak cudnie ze sie nie chce wychodzic z wody
jako peeling - jest fatalny - zupelnie nie spelnil moich oczekiwan ale tak cudnie pachnie ze mu wybaczylam, ale wczoraj odkrylam inna przyjemna jego ceche i juz mam to zupelnie gdzies, ze nie spelnia swojej podstawowej

dziala troche jak delikatne mydlo z olejkiemi skora jest taka miekka - wczoraj jak sie kapalam zauwazylam wychodze z wody siedze i bawie sie z frankiem

franek sie po mnie wspina i skacze - patataj patataj
po brzuchu
schodzi i sie wspina patataj
i schodzi dotyka mojego uda i sie zatrzymuje
przestaje skakac i wlazic na mnie glaszcze mnie po nodze i mowi ;

- mile (przez L)

Mile :)

.

9 października 2009

15-10-2009

KUJE

mamy duzo klujacych krzaków w ogrodzie - berberysy, róze
Franek dosyc szybko nauczyl sie slowa:
'KUJE'

gotuje wczoraj obiad franek na podlodze - lustruje mi szuflady w kuchni
wyciąga cedzak/durszlak obraca do gory nogami i bebni
i nagle dotyka dna i mowi :
-kuje

ja:
- eee, nie kuje

franek stanowczo :
-kuje

ja:
-zmyslasz kolego

franek normalnie zirytowany ze poddaje w watpliwosc chyba:
-kuje kuje !

no i dotykam - - - klei sie :))))

od metki
:)

.

6 października 2009

06-10-2009

MISIU

Franek rysuje namiętnie kołka – o czym wszystkich informuje

dzis rysuje kredą po tablicy
pach i całkiem zgrabne krzywe kółko

babcia ula;
-a co rysujesz? kółko?

franek:
-Nie-e

babcia zaskoczona:
-a co?

Franek:
-misiu

babcia:
- a gdzie misiu ma nożki ?

pach pach i dwi kreseczki na dole kólka
f:
-tiu

babcia:
- a raczki ?

pach pach i dwie kreseczki po bokach kolka
-a uszka ?

mazu mazu – dwa cosie nad kolkiem

franek oznajmująco :
-misiu
:)


pierwszy misiu :)

.