fju bździu: 17-10-2010

działo się

► 2012 (15)
- ► października (1)
- ► sierpnia (1)
- ► lipca (2)
- ► czerwca (1)
- ► maja (4)
- ► kwietnia (2)
- ► lutego (2)
- ► stycznia (2)

► 2011 (40)
- ► grudnia (1)
- ► listopada (5)
- ► października (6)
- ► września (2)
- ► lipca (2)
- ► czerwca (3)
- ► maja (6)
- ► kwietnia (5)
- ► marca (4)
- ► lutego (1)
- ► stycznia (5)

▼ 2010 (120)
- ► grudnia (7)
- ► listopada (11)
- ▼ października (14)
  - 25-10-2010
  - 25-10-2010
  - 25-10-2010
  - 24-10-2010
  - 23-10-2010
  - 22-10-2010
  - 22-10-2010
  - 21-10-2010
  - 17-10-2010
  - 14-10-2010
  - 13-10-2010
  - 06-10-2010
  - 04-10-2010
  - 01-10-2010
- ► września (19)
- ► sierpnia (8)
- ► lipca (14)
- ► czerwca (14)
- ► maja (14)
- ► kwietnia (2)
- ► marca (7)
- ► lutego (8)
- ► stycznia (2)

► 2009 (14)
- ► grudnia (2)
- ► listopada (3)
- ► października (3)
- ► września (6)

► 2008 (1)
- ► lutego (1)

karaluchy z cynamonem

karaluchy z cynamonem

17 października 2010

17-10-2010

WYZNANIA

Wychodzę z domu. Na schodach wołam do Franka.
- Pa, pa kochany ...
- Pa, pa kochana ...

.

1 komentarz:

pat17 października 2010 19:15
:)
OdpowiedzUsuń
Odpowiedzi

Dodaj komentarz

Wczytaj więcej...

Nowszy post Starszy post Strona główna

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)